Kredyt gotówkowy, kredyt hipoteczny, pożyczka… Każdy z tych produktów – poza pożyczonym kapitałem
Zanim dasz się uwieść obietnicom banku czy pożyczkodawcy o „najniższej racie na rynku”, zatrzymaj się na chwilę i spójrz głębiej. Rata to tylko wierzchołek góry lodowej, a pod powierzchnią kryje się pojęcie, które dla jednych brzmi groźnie, dla innych technicznie – całkowity koszt kredytu. W praktyce to suma wszystkiego, co zapłacisz za przywilej korzystania z pieniędzy, które nie są Twoje.
W jego skład wchodzą nie tylko odsetki (te jeszcze łatwo policzyć), ale i prowizje za udzielenie kredytu, ubezpieczenia, opłaty przygotowawcze, a czasem nawet drobiazgi typu koszt obsługi rachunku, który musisz prowadzić, bo tak życzy sobie bank. Całkowity koszt kredytu to więc nie księgowa abstrakcja, tylko konkretna odpowiedź na pytanie: „Ile naprawdę zapłacę za to, że dziś dostaję środki, których nie mam?”.
Świadomość tego kosztu działa jak filtr – nagle okazuje się, że „tania” oferta z reklamowym uśmiechem w tle, wcale taka tania nie jest. Ba, czasem to właśnie droższy na pierwszy rzut oka kredyt okaże się bardziej opłacalny, jeśli wliczysz wszystkie dodatki. Dlatego porównując oferty, nie daj się złapać na samą wysokość raty. Patrz na całość – jak na rachunek w restauracji, gdzie liczy się nie tylko cena dania głównego, ale i to, że doliczono Ci serwis i wodę „na koszt lokalu”
Ile tak naprawdę kosztuje Cię kredyt?
Kredyt gotówkowy, kredyt hipoteczny, pożyczka… Każdy z tych produktów – poza pożyczonym kapitałem – wiąże się z dodatkowymi kosztami, które musisz wziąć pod uwagę. Samo oprocentowanie to dopiero początek. Bank czy firma pożyczkowa zarabiają nie tylko na odsetkach, ale również na prowizjach, marżach, ubezpieczeniach czy opłatach administracyjnych. Dlatego dwie oferty, które na pierwszy rzut oka wyglądają podobnie, w praktyce mogą się diametralnie różnić.
Przykład? Kredyt hipoteczny zwykle kusi niższym oprocentowaniem niż kredyt gotówkowy, ale z racji długiego okresu spłaty (20–30 lat) i obowiązkowych kosztów dodatkowych – np. ubezpieczenia na życie, ubezpieczenia nieruchomości czy wpisu do księgi wieczystej – całkowita koszt kredytu hipotecznego może być bardzo wysoki\. Z kolei szybka pożyczka online, choć łatwo dostępna i często bez formalności, bywa obciążona wyższymi kosztami pozaodsetkowymi.
Właśnie dlatego pojęcie całkowitego kosztu kredytu i całkowitej kwoty do spłaty jest tak istotne. To one pozwalają Ci porównać realne obciążenia i zdecydować, czy oferta faktycznie jest korzystna. Warto pamiętać, że banki i instytucje finansowe mają obowiązek podawania tych informacji w formularzu informacyjnym, który klient otrzymuje jeszcze przed podpisaniem umowy. Jeśli ich nie widzisz – pytaj, bo to Twoje pieniądze i Twoje ryzyko.
Czym jest całkowity koszt kredytu?
Zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim, całkowity koszt kredytu to suma wszystkich wydatków, które ponosi kredytobiorca w związku z zawarciem i obsługą umowy kredytowej – z wyjątkiem kosztów ponoszonych niezależnie od tej umowy, np. opłat notarialnych przy zakupie nieruchomości.
Do tej kategorii wlicza się odsetki, czyli wynagrodzenie banku za udostępnienie kapitału, prowizje i opłaty administracyjne, ubezpieczenia wymagane przez bank, koszty prowadzenia rachunku koniecznego do obsługi kredytu oraz inne opłaty dodatkowe, takie jak wycena nieruchomości czy opłaty za karty powiązane z kredytem. Całkowity koszt kredytu obrazuje więc, ile zapłacisz bankowi ponad to, co faktycznie pożyczysz.
Według Art. 5. – Kredyt konsumencki. – Dz.U.2024.1497 t.j.:
6) całkowity koszt kredytu – wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności:
a) odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz
b) koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach, – z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta;
6a) pozaodsetkowe koszty kredytu – wszystkie koszty, które konsument ponosi w związku z umową o kredyt konsumencki, z wyłączeniem odsetek;
7) całkowita kwota kredytu – maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt, a w przypadku umów, dla których nie przewidziano tej maksymalnej kwoty, suma wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt;
8) całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta – suma całkowitego kosztu kredytu i całkowitej kwoty kredytu;
9) stopa referencyjna – stopa oprocentowania służąca za podstawę ustalenia oprocentowania kredytu odnosząca się do minimalnego oprocentowania podstawowych operacji otwartego rynku prowadzonych przez Narodowy Bank Polski, ustalana przez Radę Polityki Pieniężnej, ogłaszana w Dzienniku Urzędowym Narodowego Banku Polskiego;
Całkowita kwota do spłaty – co obejmuje?
Całkowita kwota do spłaty to natomiast suma kapitału, czyli środków, które faktycznie otrzymał kredytobiorca, oraz całkowitego kosztu kredytu. Jeśli zaciągniesz kredyt w wysokości 100 000 zł, a bank naliczy odsetki i opłaty w łącznej kwocie 40 000 zł, to całkowity koszt kredytu wyniesie 40 000 zł, a całkowita kwota do spłaty – 140 000 zł.
Dlaczego te pojęcia są kluczowe?
Całkowity koszt kredytu pozwala realnie porównywać oferty, bo pokazuje, które rozwiązanie jest droższe. Z kolei całkowita kwota do spłaty daje najprostszy i najbardziej przejrzysty obraz tego, ile pieniędzy w praktyce musisz zwrócić bankowi. Dlatego przy wyborze kredytu warto zwracać uwagę na oba te wskaźniki, a nie tylko na wysokość miesięcznej raty.
Co wchodzi w skład całkowitej kwoty kredytu?
Jak już wiesz, w skład całkowitego kosztu kredytu wchodzi nie tylko pożyczony kapitał. Oprócz tego doliczane są również inne opłaty, które musimy ponieść, decydując się na daną ofertę. Są to m.in.:
- odsetki,
- opłaty przygotowawcze,
- prowizje,
- ubezpieczenie kredytu,
- marże.
Poszczególne składniki całkowitego kosztu kredytu mogą różnić się w zależności od oferty. Nie zawsze bowiem istnieje konieczność wykupienia dodatkowego ubezpieczenia, a także nie w każdym przypadku pobierana jest opłata za rozpatrzenie wniosku. Tym samym warto pamiętać, że koszt kredytu może różnić się w każdym przypadku. Niemniej, wiedza na temat tego, co wchodzi w jego skład, może pomóc w znalezieniu najbardziej opłacalnej oferty na rynku.
RRSO a całkowity koszt kredytu – jaka jest zależność?
Mówiąc o całkowitym koszcie kredytu, często wspomina się RRSO, czyli Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania. Jaka jest zależność między tymi wskaźnikami?
Zacznijmy od tego, że RRSO, podobnie jak całkowity koszt kredytu, uwzględnia inne opłaty związane z zobowiązaniem, takie jak prowizja, marża czy opłata przygotowawcza. Jednakże prezentuje je procentowo, w stosunku rocznym.
Niemniej, oba wskaźniki są niezwykle użyteczne podczas porównywania różnych produktów finansowych. W idealnej sytuacji warto sprawdzić zarówno całkowitą kwotę kredytu, jak i RRSO, aby dokładnie zapoznać się z ofertą i świadomie podjąć decyzję.
Jak obliczyć całkowitą kwotę kredytu?
Nie ma jednego uniwersalnego wzoru, który możesz zastosować do wyliczenia całkowitego kosztu kredytu. Zależy on bowiem od wysokości kredytu, czasu trwania umowy, rodzaju oprocentowania, rodzaju rat oraz innych zmiennych, które mogą być indywidualne dla danej oferty. Dlatego warto wykorzystać dostępne w internecie kalkulatory online, które pozwolą Ci sprawdzić w przybliżeniu koszt kredytu.
Podsumowanie
Całkowity koszt kredytu to podstawowy wskaźnik, dzięki któremu konsumenci mogą zobaczyć, ile faktycznie będzie wynosić ich kredyt lub pożyczka. Dzięki niemu dowiesz się, jaką część stanowi pożyczony kapitał, a jaką dodatkowe opłaty. Pamiętaj, że koszty spłaty kredytu to nie tylko oprocentowanie, ale również marża czy ubezpieczenia, które powiększają ostateczną sumę do zapłaty.
Źródła:
[1] Art. 5. – Kredyt konsumencki. – Dz.U.2024.1497 t.j.